Dzięki
uprzejmości naszej rodzimej firmy Mola Mola, dostałem do testów najbardziej
zaawansowany technologicznie model ocieplacza, który firma ma aktualnie w
swojej ofercie.
Zgodnie z
deklaracją producenta, ten model jest dedykowany do nurkowań w wodach od 4
st.C. Gdzie może być lepszy poligon testowy niż jaskinie położone w północnych
regionach Norwegii, na granicy koła polarnego? Tam właśnie postanowiłem
sprawdzić możliwości ocieplacza Thermoflexx+.
Miejsca: jaskinia Plura temp. wody 4.8 st. oraz jaskinia Litjaga temp. wody 5.7
st.
Warunki testowe: w połączeniu z kamizelką grzewczą, wersja bez ogrzewania oraz
moja ulubiona - awaria zamka w suchym skafandrze czyli ocieplacz zalany.
Pierwsze
wrażenie.
Ocieplacz ma nowoczesny design i uszyty jest z dwóch warstw materiałów (więcej
na stronie producenta). Materiał zewnętrzny śliski, co ułatwia zakładanie
suchego skafandra. Natomiast warstwa wewnętrzna polarowa, miła dla ciała. Gdyby
ktoś chciał używać bez bielizny termoaktywnej (można, odprowadza wilgoć/pot od
ciała). Zamek dwustronny, co jest standardem przy ocieplaczach nurkowych, jedna
kieszeń zamykana na piersiach i dwie biodrowe, przydatne podczas przerw
pomiędzy nurkowaniami. Dostęp wygodny i bezproblemowy.
Ocieplacz Thermoflexx+, w przeciwieństwie do wersji bez plusika, posiada dodatkowe warstwy ociepliny w miejscach najbardziej wrażliwych na termikę czyli plecy/nerki, klatka piersiowa oraz uda. Rękawy zakończone standardowo cienkimi gumkami, które zakładamy na kciuk podczas ubierania suchego skafandra i co ma nam ułatwić równomierne rozłożenie materiału ocieplacza na przedramionach (brak efektu rolowania). Gumki możemy także ułożyć pod manszetą suchego skafandra, jako drożny kanał pomiędzy skafandrem a suchą rękawicą (cyrkulacja powietrza).
Ciekawym
rozwiązaniem są zakończenia nogawek. Elastyczny cienki materiał, także
wyposażony w szerokie gumki i co ciekawe, znacząco szerszy i luźniejszy niż
reszta nogawki. Na pierwszy rzut oka wygląda, jakby był za szeroki. Jaka była
idea producenta? Większość ocieplaczy nurkowych, posiada nogawki zakończone
dość wąsko, często też z takim elastycznym materiałem, ale pomimo tego, ciasno
opinającym nasze końce nóg.
Podczas
zakładania grubych skarpet pod ocieplacz nie stanowi to wielkiego problemu, ale
gorzej jest już z rozbieraniem i zdejmowaniem obciśniętych na skarpetach
nogawek lub skarpet spod ocieplacza. Tymczasem w ocieplaczu firmy Mola Mola,
ten koniec nogawki jest na tyle szeroki i elastyczny, że można go łatwo odwinąć
i szybko zdjęć skarpetę. Duży plus, ciekawe rozwiązanie, które przyspiesza
rozbieranie, co jest szczególnie ważne, jak na powierzchni jest ciepło.
A co od razu rzuca nam się w oczy? Ocieplacz wyposażony jest w cztery "otwory", umieszczone w okolicach brzucha/podbrzusza, dwa po lewej i dwa po prawej stronie.
Częste problemy i pytania, jakie pojawiają się u nurków - Jak przełożyć przez ocieplacz wąż od p'valva lub/i kabel zasilający kamizelkę grzewczą? Można zostawiać niedopięty od dołu suwak lub zrobić własnej produkcji otwory w materiale ocieplacza. Jest to rozwiązanie, ale tracimy wówczas ciągłość izolacji cieplnej. Ogrzane przez nasze ciało powietrze ma drogę ucieczki przez te otwory, w kierunkach zewnętrznych.
Druga sprawa czyli
sytuacja awarii suchego skafandra i ryzyko zalania. W tym przypadku, woda
łatwiej i szybciej przedostanie się w pobliże naszego ciała. Drobny szczegół
ale może mieć znaczenie dla nurkowań w bardzo zimnych i wymagających akwenach.
Firma Mola Mola bardzo fajnie to rozwiązała. W otwory w materiale wstawione jest wykończenie zrobione ze elastycznego jak guma sztucznego materiału, coś w rodzaju ruchomych "płatków", które się wyginają w obie strony. Podczas wkładania lub wyciąganiu węża/kabla, łatwo się wyginają, tworząc dosyć szczelną konstrukcje. W przypadku, jeżeli nie są używane, zachowują ciągłość izolacji termicznej. Producent zastosował otwory po obu stronach ocieplacza, w zależności, z której strony wyprowadzony mamy kabel lub wąż. Niższe otwory dla wężą od p'valva'a, wyższe dla kabla zasilającego kamizelkę grzewczą. Bardzo fajne rozwiązanie, przetestowane i działa.
Właściwości termiczne.
Ocieplacz Thermoflexx+, w dotyku i podczas zakładania, jest bardziej "mięsisty" niż stosowane przeze mnie wcześniej ocieplacze z grubego polaru (Polartec). W tym przypadku, przekłada się to na jego walory izolacyjne. Bez dwóch zdań jest cieplejszy, porównywalnie do bardzo grubych ocieplaczy zrobionych z Thinsulate, ale jednocześnie, dzięki zastosowanym materiałom, dostajemy dużą elastyczność i swobodę ruchów. To ostatnie, bardzo ważne dla nurków technicznych czy jaskiniowych, szczególnie tych preferujących zestawy dwubutlowe typu twinset (możliwość dosięgania do zaworów). Podczas zalania, ocieplacz faktycznie traci stosunkowo niewiele ze swoich możliwości izolacyjnych. W moim przypadku byłem mokry od brzucha do stóp, a pomimo to, udało się przetrwać 50 min. w wodzie o temperaturze 5 st., co stanowi mój rekord życiowy ;) "Mięsisty" materiał wchłonął dużą część wody, co spowodowało odprowadzenie jej od ciała i pozwoliło zachować sporo właściwości termicznych. W tym miejscu pojawia się jedyny minus, jaki zauważyłem przy tym ocieplaczu. Efekt "wchłonięcia" części wody przekłada się na dłuższy czas jej oddania, czyli proces suszenia. W bardzo ciepłym pomieszczeniu zajmie to kilka lub kilkanaście godzin czyli dłużej niż dla standardowych ocieplaczy z grubego polaru.
Coś za coś, ja wybieram
termikę podczas zalania :)
W porównaniu do kilku
marek ocieplaczy wykonanych z grubych polarów, ten będzie potrzebował około 1,
może 2 kg więcej balastu ale mniej, niż klasyczne "puchacze" zrobione
z materiału typu Thinsulate. Ocieplacz można prać tradycyjnie w pralce, w
niskich temperaturach i nie wpływa to na jego potencjalną utratę właściwości
termicznych.
Cena.
Ocieplacz Thermoflexx+, czyli najwyższy model firmy Mola Mola, dla najbardziej
wymagających nurków i na bardzo zimne wody, ma cenę sugerowaną przez producenta
1.550 pln.
Stawia to ten model na wysokiej półce cenowej, aczkolwiek biorąc pod uwagę, że ceny większości skutecznych ocieplaczy na zimne wody, zaczynają się od kwot 1000pln+, a ten model posiada sporo ciekawych i praktycznych rozwiązań, moim zdaniem jest wart tych pieniędzy.
Szczegółowe
informacje o tym modelu znajdziecie na stronie producenta czyli firmy Mola
Mola:
https://molamolawear.com/?product=ocieplacz-thermoflexx-2
Cezary Czaro
Abramowski
SDI-TDI Instructor Trainer
0 comments:
Prześlij komentarz